Wpisz tekst, aby zobaczyć listę.
Działa prosto. Wklejasz tekst, klikasz przycisk, i w sekundę widzisz, ile unikalnych słów zawiera Twój tekst. Zero reklam. Zero rejestracji. Po prostu wynik.
Unikalne słowa to te, które pojawiają się w tekście tylko raz – albo przynajmniej są inne niż pozostałe. Nie chodzi o liczbę wszystkich słów, tylko o to, ile z nich jest naprawdę różnych. Jeśli napiszesz: „SEO to SEO, ale dobre SEO to coś więcej” – masz siedem słów, ale tylko cztery z nich są unikalne.
Bo większość ludzi nie ma pojęcia, ile razy powtarza te same słowa w swoich tekstach. A Google to widzi. Czytelnicy też. Tekst z dużą liczbą unikalnych słów wygląda bardziej naturalnie. Lepiej się czyta. Lepszy pod SEO. Dobrze napisany opis produktu, artykuł czy wpis blogowy nie powtarza „najlepszy produkt” dziesięć razy.
Wklejasz tekst. Algorytm usuwa interpunkcję, ignoruje wielkość liter, czyści dziwne znaki i analizuje każde słowo. Potem liczy, ile z nich jest unikalnych. Wynik pojawia się od razu. Nie zapisujemy niczego. Wszystko dzieje się w Twojej przeglądarce.
Polski
Angielski
Nic nie trzeba ustawiać. Narzędzie samo rozpozna, z czym ma do czynienia. Może nie jest to rocket science, ale działa dokładnie.
Dla copywriterów, którzy chcą poprawić jakość tekstu.
Dla SEO-wców, którzy wiedzą, że powtórzenia obniżają wartość.
Dla studentów i uczniów, którzy piszą eseje i chcą wiedzieć, czy ich słownictwo jest wystarczająco zróżnicowane.
Dla blogerów i twórców contentu.
Dla wszystkich, którzy piszą cokolwiek i chcą to robić lepiej.
Piszesz teksty, które wyglądają na długie, ale są puste. Dużo słów, mało treści. Google to widzi. Czytelnicy się nudzą. Współczynnik odrzuceń rośnie. I nagle masz problem z widocznością, konwersją i zaangażowaniem.
Powtarzanie tych samych słów, bo „tak brzmi lepiej”
Ignorowanie różnic między „słowo” a „słowo,” (przecinek to też znak)
Liczenie ręczne – co nie ma sensu
Pisanie „pod długość”, nie patrząc na jakość
To narzędzie tego nie robi. Ono liczy faktycznie różne słowa. Zero ściemy.
Nie ma logowania. Nie ma zapisywania. Nie ma śledzenia. Nie ma reklam. Tylko jedno zadanie: policzyć unikalne wyrazy i zrobić to dobrze. I tyle.